Krzysztof Gonciarz powiedział w swoim motywacyjnym filmie „Krok pierwszy”, że sekretem osób, które robią coś dobrze jest to, że robią to odpowiednio długo. Aby nauczyć się nowej umiejętności, należy po prostu zacząć ją robić. I robić ją aż do skutku. Nie ma kroku drugiego. Jednak na pytanie jak go zrobić, by się nie potknąć, odpowiada jeden z organizatorów cyklu spotkań „PR bez krawatów”, Robert Tarnowski

#Rób to – jeśli chcesz zostać dobrym PR-owcem, po prostu zacznij pracować w public relations. Nie czekaj na koniec studiów z rozpoczęciem stażu. Zacznij już na pierwszym lub drugim roku. Zdobywaj praktyczne umiejętności i konfrontuj je z teorią ze studiów.

#Czytaj, czytaj i jeszcze raz czytaj – dobry PR-owiec ma szerokie horyzonty. Wie o tym, co się dzieje w polityce, w kulturze, w gospodarce, sporcie, w technologiach, a co ważniejsze, wykorzystuje tę wiedzę w swojej pracy. Łączy kropki, zupełnie jak Steve Jobs.

#MeetUp – warto chodzić na spotkania i eventy branżowe, takie jak See&Say czy PR bez krawatów. To nie tylko szansa na zdobycie nowej wiedzy i kontaktów, ale przede wszystkim możliwość zainspirowania się nową ideą.

#360 stopni – trzeba być cały czas uważnym, nastawiać ucha. Słuchając kolegów z firmy/agencji, przyglądając się ich projektom, można się bardzo dużo nauczyć. Burza mózgów albo prezentacja innego zespołu agencji? Warto się przyjść, posłuchać, popatrzeć.

#Specjalizacja – public relations to wbrew pozorom bardzo szeroka branża. Każdy dobry specjalista ds. public relations to także specjalista w wybranej dziedzinie. Jedni specjalizują się w konkretnym rodzaju komunikacji, np. w PR korporacyjnym lub produktowym. Inni wybierają branżę i skupiają się na niej, np. PR w technologiach albo healthcare. Nie można być specjalistą od wszystkiego, ale można być wybitnym w jakimś segmencie.

#Nie bój się – warto ryzykować i próbować nowych rozwiązań. Sposób, w jaki się komunikujemy, zmienia się cały czas. Narzędzia skuteczne wczoraj, jutro mogą być już nieefektywne. Cały czas szukaj czegoś nowego. A może masz pomysł na jakiś projekt, ale boisz się go zrealizować? Nie bój się. Pamiętaj o kroku pierwszym – rób to. Kiedy ruszaliśmy z PR bez krawatów, też nie wiedzieliśmy, co z tego wyjdzie i baliśmy się, że nikt nie przyjdzie na spotkanie.

#Rzemiosło – staraj się wprowadzać innowacyjne rozwiązania i nowe metody komunikacji, ale nie zapominaj o podstawach, o rzemiośle public relations. Trzeba wiedzieć, jak pisać informacje prasowe, jak budować bazę mediów, znać nazwiska kluczowych dziennikarzy z branży, w której się pracuje.

#Ciągle się rozwijaj – nie zamykaj się na pisanie notek prasowych i media relations. Lubisz robić zdjęcia, albo filmy? A może lubisz występować publicznie? Rozwijaj te umiejętności, stań się w nich ekspertem, a na pewno będziesz mógł je wykorzystać w PR.

 

Robert Tarnowski – jeden z organizatorów cyklu spotkań „PR bez krawatów” oraz autorów bloga prbezkrawatow.pl, na którym pisze o komunikacji i rzeczach.